piątek, 17 lipca 2015

Zosia z ulicy Kociej

Hej !!
Dzisiaj chciałam wam opowiedzieć o jednej z moich ulubionych serii książek , i choć może się wydawać dziecinna tak naprawdę to książki dla KAŻDEGO !!!

Tytył : "Zosia z ulicy Kociej"
Autor: Agnieszka Tyszka
Ilustrator: Agata Raczyńska
Wydawnictwo: Nasza Księgarni
Rok Wydania : od 2012 aż do teraz (dalej wychodzą nowe części :)

Seria książek o Zosi , licząca jak narazie 7 części opowiada o....życiu rezolutnej Zosi i jej na pierwszy rzut oka (choć to nieprawda) zwykłej rodzinie, książka przedstawia ich codzienne życie oraz uroczystości i ważne chwile rodzinne jak np. Gwiazdkę,Wakacje z ospą WIECZNĄ lub narodziny nowych członków rodziny. W Łomiankach na Kociej 5 jak sama nazwa wskazuje często zawitają koty , pieszczotliwie zwane KUWECIARZE, Kocią 5 odwiedzają również pieski (których imiona mogłyby równie dobrze występować w Menu jakieś wytwornej restauracji :D ) , króliki ze swoimi CUDOWNYMI BOBECZKAMI oraz Szopy ( bywają także zwierzęta nie pierwszej już świeżoścu m.i.n. mysz i motyl - Dzielny AGMIRAŁ PYPEK , spoczywający niekoniecznie w spokoju w swym dostojnym MOTYLEUM). Skoro już wymieniliśmy wszystkich "gości" odwiedzających Kocią...wypada też wspomnieć o prawnych mieszkańcach i ich rodzinie i przyjaciołach :
Zosia główna bohaterka (choć co do tego bywają wątpliwości ,kiedy poznacie jej siostrę Manię) z natury raczej spokojna i ugodowa cierpliwie zapisuje w swoim dzienniku losy swojej rodziny i trzeba przyznać , że ma do tego talent , Mania jej młodsza siostra no cóż opiszę ją dwoma słowami NIEZŁE ZIÓŁKO (jestem pewna ,że pokochacie ją tak samo jak ja !!! <3 ) Alina i Lucjusz (rodzice Zosi i Mani) czyli mająca fisia na punkcie higieny ilustratorka książek i spokojny , zawsze znajdujący rozwiązanie problemu psycholog , nie można też ominąć Maliny (siostry Aliny , czyli cioci dziewczynek) i jej synków Misia i Krzysia , pewne jest jedno , że bez Maliny wiało by nudą ,ponieważ Malina zawsze ma ciekawe ,artystyczne i SZALONE pomysły , natomiast Misio - jej synek nie podziela entuzjazmu mamy i bardzo często marudzi (ze swoją 333 książką pod pachą) , można by jeszcze wymieniać i wymieniać...ale warto żebyście przeczytali sobie sami , lecz pewne jest jedno Na Kociej 5 nie będziecie się nudzić !!!!

    Moja ocena 1000000000000/10 ;)
                             //Lotta









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz