środa, 26 sierpnia 2015

Moje ukochane "Moje Bullerbyn"

Tytuł: "Moje Bullerbyn" "Kolczyki Selmy" "Dziewczynka z fotografii" "Dwa Domy"
Autor : Barbara Gawryluk
Ilustrator: Natalia Talarek
Wydawnictwo: Akapit Press
Rok wydania : 2010-2013



"Moje Bullerbyn" to jedna z moich ukochanych książek Polskich (jak widzicie mam ich wiele ale ta jest dla mnie szczególnie ważna i bliska)
Czytałam ją już przeszło 20 razy i choć znam ją niemal na pamięć czytam ją nadal , i za każdym razem wyciągnę z niej coś nowego....NAPRAWDĘ KOCHAM TĄ SERIĘ O NATALCE !!!

Natalka  w połowie wakacji dowiaduje się , że nie wróci do swojej klasy , ponieważ czeka ją...przeprowadzka i to nie gdzieś blisko ...aż do Szwecji !!...
Na samym początku Natalka bardzo to przeżywa i zachowuje się jakby przeprowadzka w ogóle jej nie dotyczyła ma wiele wątpliwości , pytań i problemów , nie wie jak poradzi sobie w nowej szkole ,nie wie jak przeżyje rozłąkę z ukochanymi przyjaciółkami i dziadkami ani jak poradzi sobie bez jej grupy tanecznej , na której tak jej zależy , w końcu taniec a dokładnie hip-hop to jej największa pasja....

Jednak jak mówi przysłowie , "Początki zawsze są trudne" a później może być już tylko lepiej i Natalka dobrze się o tym przekonuje : na samym początku przeprowadzki do Szwecji Natalka nie potrafi wybaczyć rodzicom tej decyzji i choć w głębi serca wie , że chcieli dla niej i jej braci jak najlepiej ; kompletnie nie umie cieszyć się z tej zmiany: w szkole nie dość , że nic nie rozumie , to jeszcze kilku chłopców chodzi za nią i bezsensu ją przedrzeźnia , no i oczywiście Natalii bardzo brakuje tańca...
Na szczęście życie ma też swoje dobre strony i Natalka poznaje Karinę , która bardzo szybko stanie się w jej życiu bardzo ważną osobą , Maję koleżankę z klasy , która tak jak Natalia jest Polką ale długo mieszka już w Szwecji i , która wspiera i pomaga Natalce poradzić sobie w nowej szkole i mieście ; wreszcie jest Selma , tajemnicza , starsza Pani , która tak wiele wnosi w tę historię jest ona niezwykłą , samotną osobą , która tak jak Natalka kochała taniec i, która właściwie odcięła się od ludzi a jednak bardzo związała się z rodziną Natalki...

Po jakimś czasie okazuje się , że obawy Natalki były nie potrzebne do Polski jeździ dosyć często i praktycznie codziennie pisze ze swoimi przyjaciółkami a i w Szwecji ma ich wiele ; Karinę , Maję , Marię , Mię ....no i jest jeszcze Mats , chłopak , który na początku najbardziej Natalce dokuczał a z , którym później łączyło ją coś pięknego ....Natalka bardzo pokochała Szwecję :)

"Moje Bullerbyn" oraz dalsze części historii o Natalce to świetne , wzruszające książki , w których poruszane są ważne tematy jak : miłość, przyjaźń, rozłąka, akceptacja , rodzina i...śmierć ; jest to książka raczej wesoła , ale są momenty , w których nie sposób nie płakać uwielbiam ją za to jaka jest i za to jakie emocje we mnie wywołuje jest tylko jedna rzecz , która mi w niej przeszkadza wieeelki nie dosyt :) , ponieważ osobiście widziałam i rozmawiałam z jej autorką (była na spotkaniu w mojej szkole) Pani Barbara powiedziała , że niestety skończyła pisać historię Natalki, (nie chcę wam za wiele zdradzać , żebyście przeczytali sami ale po przeczytaniu ostatniej części na pewno zrozumiecie o co mi chodzi ) i choć dla wielu fanów tej książki zakończenie nie jest zadowalające , ponieważ jest wiele niewiadomych autorka chce , żeby każdy wymyślił sobie zakończenie dające mu największą satysfakcję i jest to naprawdę fantastyczne ...

Za każdym razem po skończeniu ostatniej części przez kilka dni nie mogę ochłonąć i zastanawiam się jakie zakończenie będzie dobre dla mojej perspektywy patrzenia na tę książkę , i jak na razie żadne z rozwiązań mi nie odpowiada dlatego świetnie rozumiem jaki problem musiała mieć autorka...rozpisałam chyba aż za bardzo ;)

Książkę polecam każdemu kto dąży do celu i prze nigdy się nie poddaje mimo sprzeczności losu  (Nie muszę chyba dodawać , że jestem szczęśliwa , że akcja dzieje się w Szwecji , do tego widzę podobieństwo między mną a Natalką .....jednym z nich jest moje ulubione danie : Pomidorowa z ryżem i Pierogi Ruskie !!!!!)

                                                        Moja ocena : Nie jestem w stanie napisać liczby , która wyrażałaby moją opinię na temat tej książki , więc napiszę przypadkową liczbę z przypadkową ilością zer ;) 10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000/10

                                                 //Lotta





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz