niedziela, 9 października 2016

Tytuł: "Hera moja miłość"
Autor: Anna Onichimowska
Wydawnictwo: Agencja Edytorska EZOP
Rok wydania : 2014r. ( pierwsze 2007)


"Hera" to bardzo nietypowa i oryginalna lektura , porównując do obecnych "trendów". Autorka zaskakuje nas już od pierwszej strony ...Gdy dowiadujemy się , że historia opisana w tej książce jest PRAWDZIWA ! ...Nasze zaskoczenie po czasie jednak nie maleje , wręcz przeciwnie wzrasta z każdą kolejną stroną  gdy do naszej świadomości dochodzi , że z pozoru tak dalekie od nas zdarzenia w rzeczywistości mogą dotyczyć każdego z nas...

Jacek Niwicki to 17 latek , licealista , który spostrzegany jest przez swoich rodziców jako spokojny , inteligentny nastolatek ; to prawda Jacek jest inteligenty ale tak jak każdy z nas jest tylko człowiekiem , który ma zarówno wady jak i zalety , a wadą Jacka jest jego...hmm no właśnie ..Co? On sam uważa , że to nie nałóg tylko zwyczajne palenie , bo przecież "trawka to nie narkotyk". Jednak przez towarzystwo , z którym chłopak przebywa oraz przez rodziców , którzy tak naprawdę zupełnie go nie znają i prawie w ogóle nie mają czasu dla swoich dzieci , kilkurazowe "branie" zmienia się w codzienną potrzebę , której nawet sam Jacek zupełnie nie rozumie...

Recenzja ta specjalnie jest "niekompletna" ,  ponieważ uważam , że KAŻDY!!! powinien przeczytać tę książkę , nie jest ona bowiem historią nastolatka zniewolonego przez nałóg , a świadectwem tego właśnie nastolatka i jego życia ...Książka ta naprawdę wiele potrafi nam uświadomić , znacznie więcej niż kilkugodzinne nawet rozmowy w szkole z różnymi specjalistami...Skupia ona w sobie także nie tylko wątek nałogu , ale również temat niepełnej czy raczej nieprzykładnej rodziny , która tak jak wiele rodzin w dzisiejszych czasach zupełnie nie ma dla siebie czasu i właśnie z tego powodu książkę tę polecam także dorosłym ; recenzja , a właściwie moje spostrzeżenia na temat tej książki opisane są tylko patrząc na nią przez pryzmat 1-szej części ( części są 3) , ale wkrótce sięgam po kolejną i jestem pewna , że wtedy będę widzieć ją zupełnie inaczej , ponieważ w tej książce niczego nie można być pewnym ...także kolejna recenzja już wkrótce ;)

                                                                                              //Kaja


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz